20120720




związałam wszystkie myśli w jedną całość
błękitna wstążka powiewa na wietrze
zakrywa przez chwilę oczy
i za krótki moment obierze inny tor pokonywania niesprzyjających niepowodzeń życiowych
pojawiających się znienacka
lub niespodziewanie wyskakujących z ciemnych zakamarków naszego życia
potem próbujemy przeistoczyć się w jedność
bez patrzenia na nas przez pryzmat dzielących kilometrów 
dziecięcymi rączkami będziemy się wspomagać
silnie pilnie i gorączkowo układanymi niby w kształcie modlitwy
ale w rzeczywistości te rączki poznały już pojęcia deizmu ateizmu panteizmu
i próbuje nawracać inne świetlane umysły według swoich urojonych przekonań
i wtedy odzywa się mała chrześcijanka która przy pierwszej okazji niszczy przykazania dane z góry
z lekko słyszalnym biciem serca pragnie zmienić świat
ustanowić nowe granice poznania teraźniejszości

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz