20130826



jadąc zbyt szybko zadaję pytania na które otrzymuję niespodziewane odpowiedzi po półrocznym zamieszaniu rozmawiamy i wtedy okazuje się że dwie ósemki to podwójna nieskończoność zaczyna pękać mi głowa bo niedopowiedzenia trudno odnajdują się w rzeczywistości

wciąż udaje mi się wygospodarować zbyt dużo czasu na myślenie nie zamykam oczu biorę na celownik każde spojrzenie i wyliczam które gesty były celowe a których można było uniknąć

uśmiecham się zbyt serdecznie i zaczynam się topić przeszłość nieprzyjemnie mnie otacza a ja nie potrafię jej się przeciwstawić


mam głowę piersi biodra stopy i zbyt głębokie serce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz