czule mnie tulisz głaszczesz moje włosy i uśmiechasz się przez sen łaskoczesz mnie rzęsami i nie pozwalasz wypowiedzieć ani słowa mówisz że nic nie uległo zmianie i możemy tak leżeć leżeć leżeć i o nic nie pytać każesz żyć teraźniejszością i świecie wierzysz w to że nic się nie stało mówisz że znowu będziemy szczęśliwi i pozwalasz mi się rozpływać
otulasz mnie muskasz a ja plączę się i gubię boję się że nigdy się nie wydostanę nie mogę oddychać oddalam duszę od ciała nie czuję się w ogóle rozpadam się choć wcale nie znikam a Ty w tym czasie zdzierasz ze mnie ostatnie warstwy wstydu pozwalasz na to żebym odbijała się w Twoich oczach nie zadajesz pytań tylko jesteś jesteś i słuchasz gdy mówię o najdrobniejszych szczegółach
na nowo poznajęTwój dotyk i wyginam się jak kot tym razem nie krzyczę lecz sprawiam że moje wargi krwawią nauczyłeś się w porę zatrzymywać moje paznokcie i uśmiechasz się wciąż się uśmiechasz
i wtedy się obudziłam z tak przesadnie mokrymi oczyma że aż bolało bolało wszystko i zmusiło do oddychania
otworzyłam oczy uciekłam
i nie powiedziałam ani słowa
miłego dnia, A.
love it ;!
OdpowiedzUsuńspam dopada mnie nawet tu? to smutne
Usuńi bedzie cie dopadal, nawe po smierci.
OdpowiedzUsuń