20121005





tańczę na łóżku i tworzę nowe historie starając się nie zamykać oczu
uczę się znikania rozpływam się i pozostawiam za sobą niezrównane przestrzenie pustki atakującej z każdej strony nie programuję myśli już ani nie szukam w każdej napotkanej osobie Twojego uśmiechu na naszych oczach nie rozpoczyna się rewolucja 

godząc się na wszystko już nie popadam w różnorako rozumianą destrukcję omijam i eliminuję poznaję i dotykam czasem ktoś krzyknie czasem ktoś podbiegnie
muszę mieć pewność że jesteś że nie śpisz
karmię się zapachami smakami i słowami które są zbyt ulotne żebym mogła je zapamiętać dodatkowo ładne zdania są trwałe tylko przy krótkich dystansach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz