śnisz mi się i rozmazujesz i najgorsze jest to że nie mogę Cię mieć na wyciągnięcie ręki moje oczy są smutne ale nie będę pytać w jakim punkcie się znajdujemy nie interesują mnie definicje ani granice splatam się z Twoimi dłońmi chociaż wielkość tęsknoty sprawia że uczę się nocami z silniejszą motywacją i przestaję pisać bo brak mi czasu na oddech liczę godziny które nam pozostały i nie snuję nierealnych złych scenariuszy jestem pełna nadziei
dotknij mnie i nie budź mnie z tego snu pełnego czułości dawno niespotykanej który sprawia że naprawdę żyję co prawda przepełniona tęsknotą ale jednak to miłe gdy piszesz że uwielbiasz mnie w różnych sytuacjach pozwalam słowom wypływać i opływać świat cały
pozostały 2 dni
słowo my nie przestaje mnie przerażać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz