20121103






zbudowałam fortecę z poduszek i kocy próbując wygrzać ciało i umysł do granic możliwości nie chcę się przed nikim ukrywać choć szczerze dzielę się rozterkami niemożnością podjęcia nieistotnych decyzji (kiedyś skończą się przywileje) bilanse jeszcze nie są ujemne a po parunastu minutach trzeźwej rozmowy stwierdziłeś że w moją naturę wpisany jest dualizm który daje pozwolenie na działania które do zakazanych nie należą ale świadomości pewne budzą się we mnie i nie dają spokoju ukrywam bierność uczuć i uśmiecham się tylko bo żaden znany mi język nie jest w stanie oddać w pełni wartości moich wnętrzności jedyne co wiem to nie mogę żądać miłości uciekając przed nią

kłania się przed Wami największe istniejące połączenie sprzeczności



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz