20121111



" Kiedy się zatem myśli choćby tylko pojedynczymi, prostymi i nierozwiniętymi ale jednak całymi zdaniami to przecież i tak niepodobna nieustannie myśleć o drobiazgach, o tym, gdzie położyło się klucze.  "
- cudowny pan Pilch


zatrzymuję Twoje dłonie bo nie chcę pozwolić na rozchylenie warg ramion i ud bezkres punktów zaczepienia też nie pomaga sentymenty się wypaliły i związały mi ręce pewnie nie uwierzysz ale moje serce bije tym zapomnianym niespokojnym rytmem czyli w końcu wróciłam sama do siebie po najbardziej wyczerpującej podróży samoistnienia

zatrzymuję Twoje oczy i czuję tylko lekki podmuch wiatru muskający od wewnątrz każdą komorę każdy przedsionek podobno coś się w środku zbiło_obiło_pobiło_rozbiło nie będę udawać że tego nie czuję zamykam oczy i dobrze wiesz że kontelacje pomyłek nie wpływają dobrze na trzeźwość myśli

zatrzymuję Twoje myśli i wyczuwam niebieskość Twoich nie moich żył dotykam ogromu nicości przepływającej i toczącej się w Twoich oczach i ten ciągły szum w głowie że Ty tego nie pamiętasz i tylko w tych najmniej bolesnych słowach tłumaczysz spokojnie że nie mam czego wspominać

styczeń-październik '12


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz