" To fascynujące, że ludzie z taką łatwością poddają się euforycznemu uczuciu zakochania, by potem najczęściej cierpieć. "

-J.L. Wiśniewski,I. Wownenko, Miłość oraz inne dysonanse

skupiam się na drobiazgach i z drobnostek układam własną rzeczywistość

wydawało mi się zawsze że nie mogę niczego wyrzucać że stracę kolejną cząstkę siebie

stało się zupełnie inaczej

spokojniej oddycham trzeźwiej myślę

zaczęłam troszczyć się o swoje ciało odnalazłam w sobie elementy czułości

w dalszym ciągu dużo krzyczę i płaczę ale kiedyś znajdę w sobie tyle sił aby przezwyciężyć wszystko (zresztą to jest jest jakaś forma wyrzucania złego z mego wnetrza)

wyjaśniłam też wszystko co nie pozwalało mi spokojnie spać i z czystym sumieniem myśleć

wolno uporządkowałam sobie teraźniejszość

oczywiście dalej boję się przyszłości ale przestałam już planować coś czego nie ma

rzucam się na wyzwanie kolejnym dniom

bez zahamowań

znów