Ciekawość, błądzenie po bocznych uliczkach Gdańska i brak chęci na przezwyciężenie lenistwa dotyczącego przygotowywania obiadu popłaciła. Wraz z M. wylądowałyśmy dziś w Avocado, mającym swoją siedzibę na ul. Wajdeloty 25/1 (5 minut od dworca skm we Wrzeszczu).
Z czystym sumieniem pałaszowałyśmy wegańskie smakołyki i z pełnymi brzuchami polecamy tę przyjazną knajpkę wszystkim, a szczególnie tych, którzy szukają kulinarnych nowości. A i ceny są wyjątkowo przystępne - za dużą, sycącą, ZDROWĄ porcję zapłaciłyśmy 12 / 14 zł.
M. zamówiła calzone z przepysznym 'pizzowym' nadzieniem, ja natomiast delektowałam się vege-burgerem, który spokojnie nasycił mnie na kolejne parę godzin.
Kulinarne nowości przyjmuję z otwartymi rękoma i już teraz zastanawiam się, kogo wezmę na kolejny, zgoła odmienny od codziennego, obiadek. Albo i deser- już szukam wolnej chwili na skosztowanie rav ciast, przepysznie wyglądających ciasteczek i różnorakich przekąsek.
Warto śledzić fanpage Avocado - właściciele co rusz wrzucają zapowiedzi nowych smakołyków i ciekawych spotkań.
Najedzona i zadowolona, w pełni polecam Avocado!
Kto się ze mną zgodzi ? :)
/ wszystkie zdjęcia skradłam z galerii Avocado, jedzenie w trybie natychmiastowym zostało spałaszowane i nie doczekało się utrwalenia na fotografiach /
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz